Coś Wam opowiem o moim blogu.
Istnieje on sobie na tym świecie już jakieś 3,5 roku, ale tak naprawdę zaczął żyć i być czytany dopiero jakieś dwa lata po swoich narodzinach, kiedy to zrozumiałem, że nie wystarczy pisać zabawne i, mam nadzieję, wciągające historie, żeby ktoś je czytał. Trzeba jeszcze z nowymi opowieściami dotrzeć do czytelników już czytających, oraz do czytelników potencjalnych – najlepiej wykorzystując do tego różne platformy social media. Od tamtej pory notuję ciągły wzrost, co mnie niezmiernie cieszy i za co Wam dziękuję.
Ale zrozumiałem także, że to “docieranie” do Was wymaga planu, wytrwałości, systematyczności i przede wszystkim czasu. Czasu, którego nie mam. I tu z pomocą przychodzi mi PublBox.
Czym jest PublBox?
PublBox to narzędzie do zarządzania i planowania aktywności na wszystkich największych platformach społecznościowych. I to naraz, w jednym miejscu, kilkoma klikami. Brzmi świetnie, prawda? Czasy mamy takie, że nie tylko blogerzy i influencerzy muszą zadbać o swoją aktywność w internecie. Właściwie nie da się teraz stworzyć i prowadzić jakiegokolwiek biznesu bez obecności w social mediach.
Wyobraź sobie, że tak jak ja, masz bloga, który jest obecny na kilku platformach (dizajnuch ma profil na fejsie, na Instagramie oraz na twitterze), do tego prowadzisz kanały dla swojego biznesu niezwiązanego z blogowaniem, a przy okazji jeszcze od czasu do czasu ciocia prosi o niewielki “grzebnięcie” u niej na fejsie, bo jest za stara na te socjale, a wszyscy szukają jej firmy na fejsbuku. Nagle robi się z tego kilka/kilkanaście profili działalności, to tego na kilku różnych platformach, a doba nie jest z gumy, ma tylko 24 godziny. A Ty czasem musisz przecież coś zjeść i trochę się przespać – jak to wszystko ogarnąć?
Jakie są zalety PublBox?
Po pierwsze w jednym miejscu, w jednej aplikacji, masz centrum dowodzenia swoich kanałów social media i to dla różnych profili. Nie musisz tracić czasu na przełączanie się pomiędzy zakładkami, logowanie, kopiowanie czy edytowanie danego postu pod kątem specyfiki konkretnego kanału. Tu masz wszystko w jednym miejscu, bardzo czytelnie pogrupowane.
Po drugie całość jest zorganizowana w postaci bardzo czytelnego Smart Kalendarza, więc od razu, na pierwszy rzut oka widać wszystko jak na dłoni – co, gdzie i kiedy publikujesz. Oczywiście można posty dowolnie edytować, przesuwać w czasie itd. Od tygodnia mam ferie – zgadnijcie, kto dodaje moje codzienne posty na fejsie?
Po trzecie PublBox podpowiada i pomaga tworzyć treści, kiedy masz kłopoty z weną i żadne pomysły Ci nie przychodzą do głowy. Wypadające danego dnia święto, cytat motywacyjny czy porada zaangażują Twoich odbiorców i nie pozwolą o Tobie zapomnieć, kiedy dopadnie Cię kryzys twórczy.
Po czwarte PublBox pozwala dostosować strategię zamieszczania treści pod kątem tego, jaki masz cel – czy jest to np. zdobywanie odbiorców czy bardziej angażowanie tych, których już masz i jaki rodzaj działalności prowadzisz – czy jesteś blogerem, czy np. organizacją non-profit. Ktoś nad tym trochę posiedział, trochę poobserwował, co się dzieje i co przynosi efekty w social mediach i teraz dzieli się z Tobą swoją wiedzą. Fajnie, prawda?
Po piąte, nawet jeśli masz fantastyczne pomysły, ale nie do końca potrafisz je ubrać w atrakcyjną formę, to PublBox udostępnia Ci dziesiątki gotowych, ale w pełni edytowalnych szablonów, grafik i innych wizualnych bajerów, żeby całość rzucała czytelnika na kolana i dodawała Ci +100 do zachwytu w jego oczach.
Po szóste możesz nie tylko korzystać z udostępnionych narzędzi, ale również zdobywać wiedzę dzięki darmowym kursom i lekcjom z dziedziny social media. Poznasz tajniki i sztuczki, które do tej pory znali jedynie sm-ninja.
Po siódme wreszcie wszystko jest bardzo czytelne i intuicyjne, nawet kiedy korzystamy z aplikacji na telefonie.
Ile to kosztuje?
Aplikacja udostępnia konto całkowicie darmowe, w ramach którego można serwis przetestować i przy nim pozostać, jeśli nie potrzebujecie codziennej aktywności w sieci (2 posty w tygodniu to dla niektórych wystarczająca częstotliwość). Mamy też plany standardowe oraz kalkulator, dzięki któremu możemy sobie dostosować ofertę do własnych potrzeb, bo po co przepłacać?
Koszty macie na screenie powyżej. Czy to dużo, czy mało? Ano to zależy dla kogo. Jeśli aktywność w sieci jest źródłem Twoich dochodów, to przekalkuluj sobie po prostu, czy zaoszczędzony czas nie przyniesie Ci wprost wyższych pieniędzy, albo czy nie lepiej go wykorzystać na odpoczynek np. z bliskimi.
Czy polecam PublBox?
O tak, jak najbardziej. Osobom działającym w sieci pod jakąkolwiek postacią, bez względu na to, czy blogerom, czy influincerom, czy firmom, PublBox znacznie ułatwi pracę. Nawet jeśli nie potrzebujecie podpowiedzi w zakresie publikowanych postów czy całej strategii, to i tak posiadanie dostępu do wszystkich swoich kanałów social media w jednym miejscu, gdzie można nimi łatwo zarządzać jest rzeczą nieocenioną.
Wracając do wstępu – od dawna szukałem narzędzia, które pozwoli mi usiąść do kompa wtedy, kiedy mam czas i zaplanować swoją aktywność w sieci na te częste momenty, kiedy tego czasu na publikowanie nie mam. Wreszcie mam plan na to, którędy po zawiłych ścieżkach social media stąpać i co robić, żeby się nie zgubić i dotrzeć do Was.
Bo w końcu każdy bląger chce docierać do jak największej ilości czytelników.
Do tego z czymś wartym Waszego czasu, prawda?
Wpis powstał w wyniku współpracy z PublBox
Fot: depositphotos, autor: lyashik