Za nami weekend niezłych baletów, okrągła urodzinowa impreza MałejŻonki w sobotę (tak, tak, w komętkach na dole jest doskonałe miejsce na życzenia dla Niej), w niedzielę poprawiny, więc oscarowa szajba nam jakoś wisiała kalafiorem. Nadszedł ukochany poniedziałek – kawa plus poranna prasówka, klientów rano nie umawialiśmy, więc ten, tego…
- Wiesz, że Leonardo diCaprio po tylu filmach w końcu dostał Oscara?
- Kto?